Batman: Wyjątkowo mroczna noc - recenzja
2023-04-02 20:54:26“Batman: Wyjątkowo mroczna noc” tym razem ze scenariuszem i rysunkiem pod pieczą Jocka – szkockiego artysty. Czy warto sięgnąć po ten komiks? Przeczytaj naszą recenzję!
Fabuła
“Batman: Wyjątkowo mroczna noc” skupia się na historii przenosin niebezpiecznego łotra Arkham znanego jako EMP do więzienia Blackgate. Występują pewne komplikacje, z którymi próbują radzić sobie zarówno policja jak i Batman, który musi zmierzyć się z różnymi siłami - w tym także specjalnymi mocami EMP-a.
Od samego początku czytelnik wpada w wir wydarzeń i akcji. Już od pierwszych stron autor wprowadza nas w historię i nie traci czasu na zbędne (zapewne w jego mniemaniu) zarysowanie ogółu fabuły. W trakcie czytania dowiadujemy się więcej o celu przenosin więźnia, a także o poszczególnych bohaterach. Wydaje się, że autor tego komiksu nie zwalnia ani na moment, a wszystko dzieje się bardzo szybko aż do ostatniej strony, która daje czytelnikowi niezbyt satysfakcjonującą puentę.
Jock – artysta, ale nie scenarzysta
Grafika i rysunki Jocka mają bardzo wysoki poziom, w którym widać kunszt i dbałość o wszelkie szczegóły. Kolorystyka również została mistrzowsko dobrana – jaskrawe wybuchy bijące ze stron czy ciemne miejsca nadające mroczny klimat.
Każdą z głównych i drugoplanowych postaci autor przedstawił bardzo dobrze, zagłębiając się w ich psychikę i motywację, lecz z wrażeniem, że to zaledwie zarys ich osobowości, która nie miała szans do końca rozwinąć się w tym komiksie. Koniec wydarzeń zakończony również “na szybko”, gdzie po wielu napięciach i akcji od samego początku - zostawia czytelnika z niedosytem.
Podsumowując - wysoki artyzm graficzny, lecz z brakiem na sensowniejsze rozwinięcie fabuły i zakończenia. Zaletą również są znajdujące się na ostatnich stronach dodatki w postaci szkiców rysownika oraz alternatywnych okładek “Batman: Wyjątkowo mroczna noc”.
Aleksandra Bladosz
fot. materiały prasowe