60-letni eksperyment
2006-07-13 09:47:00Świat Literacki wydał książkę zawierającą jedną krótką anegdotę... Zapisaną 99 razy. Spokojnie, to nie awaria, tylko najsłynniejsza anegdota XX-wiecznej literatury.
Raymond Queneau - francuski pisarz, w Polsce poza nielicznymi kręgami mało znany, na świecie uznawany za kultowego. Współzałożyciel Zakładu Literatury Potencjalnej (OuLiPo), do którego należeli m.in. Italo Calvino i Georges Perec; patafizyk i autor wyrafinowanych powieści erotycznych; w latach '50, książkami takimi jak „Pierrot mon ami", „Zazie w metrze" i „Dzieła zebrane Sally Mary" zrewolucjonizował francuski język literacki.
Świat Literacki właśnie wydał jego najsłynniejsze dzieło - „Ćwiczenia stylistyczne" - książkę o tyle nietypową, że zawiera ona jedną krótką anegdotę... opowiedzianą na 99 różnych sposobów. W autobusie „S" człowiek z długą szyją i w kapeluszu ze wstążką, zarzuca sąsiadowi, że go potrąca ilekroć ktoś przechodzi; potem człowiek ten zajmuje wolne siedzienie. Jakiś czas później, w innym miejscu, ten sam człowiek stoi z kolegą, który udziela mu rady dotyczącej guzika przy płaszczu. Oto cała historia. W „Ćwiczeniach stylistycznych" przeczytać ją można w wersji sprawozdawczej, dubletowej, antyfrastycznej, przenośnej, nawspacznej, zdumiewającej, zagmatwanej, tęczowej, ścisłej, trzynastozgłoskowej i 89-ciu innych.
Bezpośrednią inspiracją dla „Ćwiczeń stylistycznych" było podobno wrażenie jakie wywarła na Queneau „Sztuka Fugi" Bacha (cykl utworów opartych na jednym, powtarzającym się temacie). Eksperyment polegał na przeniesieniu formy wariacji z muzyki na grunt prozy, co okazało się niesamowicie płodne, przynosząc imponujący rezultat w postaci wydanej w 1947 książki. Wypada pochylić czoła przed wytrwałością i benedyktyńską pracą jaką autor włożył w wymyślenie tych wszystkich „stylów", a potem jeszcze rozwinięcie ich do 99 krótkich form.
Wydana przez Świat Literacki książka to gratka dla maniaków literatury awangardowej, dla masochistów lektura do czytania w pociągu, a dla pozostałych tekstualna egzotyka. Jedni powiedzą, że to jałowe gierki słowne dla dekadentów; inni, że wirtuozeria i rozrywka dla wygimnastykowanych umysłów.
Czego dowodzą „Ćwiczenia stylistyczne"? Że literatura przewyższa rzeczywistość? Że zgodność między narracją, a anegdotą jest tylko kulą u nogi fantazji? Że literatura się skończyła/jest nieśmiertelna? Po 58 latach od pierwszego wydania „Ćwiczeń..." po francusku, polscy czytelnicy mogą wreszcie sami odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Tytuł: Ćwiczenia stylistyczne
Autor: Raymond Queneau
Wydawca: Świat Literacki, 2005
Paweł Krzemiński
(pawel.krzeminski@dlastudenta.pl)