"Święto ognia" z okładką filmową wkrótce w księgarniach
2023-09-12 10:45:26Miłość, której nie da się zapomnieć, pasja i cena sukcesu – to wszystko w nowym filmie Kingi Dębskiej. Tym razem zdobywczyni rekordowej liczby nagród i wyróżnień przyznawanych przez krajową publiczność powraca z lekko magicznym, pełnym humoru i wzruszeń projektem, który – jak sama mówi – jest najbardziej czułym i delikatnym z jej filmów, czymś pomiędzy „Amelią” a „Nietykalnymi”. Podnoszące na duchu „Święto ognia” powstało w oparciu o uwielbiany przez czytelników i uhonorowany nagrodą literacką im. Norwida książkowy bestseller 2021 roku, autorstwa Jakuba Małeckiego. „Święto ognia” tylko w kinach od 6 października, a nowe wydanie książki z okładką filmową trafi do sklepów 27 października!
Komentarz autora
- Nigdy nie wyobrażałem sobie, że któraś z moich książek mogłaby zostać zekranizowana, dlatego kiedy Piotr Dzięcioł napisał do mnie, że chciałby nakręcić film na podstawie „Święta ognia”, a później okazało się, że reżyserią zajmie się Kinga Dębska, trochę w to wszystko nie wierzyłem. Moja rola w tej ogromnej produkcji polegała przede wszystkim na ekscytowaniu się, trzymaniu kciuków i radosnym wyczekiwaniu każdej informacji od Piotra i od Kingi. Za każdym razem, kiedy dostawałem od nich wiadomość, miałem ochotę przed jej otwarciem jakoś elegancko się ubrać. W trakcie zdjęć każdego wieczora otrzymywałem plan pracy na kolejny dzień i mój ulubiony rytuał polegał na wyobrażaniu sobie, co w danej chwili robią członkowie ekipy i aktorzy. Kilka razy byłem na planie, gdzie patrzyłem z jakiegoś kącika na to, co się dzieje i płakałem, starając się to ukrywać. Możliwość przyglądania się z bliska skomplikowanej pracy wszystkich tych ludzi, ze wspaniałą Kingą Dębską na czele, było dla mnie przeżyciem, którego nie zapomnę - komentuje Jakub Małecki, autor książki.
Twórcy ekranizacji
W głównych rolach zobaczymy debiutującą studentkę Akademii Teatralnej Paulinę Pytlak i tancerkę Baletu Narodowego Joannę Drabik, którym towarzyszyć będą: Tomasz Sapryk, Kinga Preis, Karolina Gruszka, Katarzyna Herman i Mariusz Bonaszewski. Producentem „Święta ognia” jest Opus Film – studio odpowiedzialne za spektakularne, międzynarodowe sukcesy polskiego kina, w tym uhonorowaną Oscarem dla Najlepszego filmu nieanglojęzycznego „Idę” oraz nagrodzoną w Cannes „Zimną wojnę”.
Pomysłodawcą ekranizacji powieści Jakuba Małeckiego jest producent filmu Piotr Dzięcioł („Ida”, „Zimna wojna”). Zestawienie twórców dopełniają: operator – Witold Płóciennik („Minuta ciszy”), scenograf – Wojciech Żogała („Bogowie”), montażysta Jarosław Kamiński („Zimna wojna”), kompozytor – Bartosz Chajdecki („Moje córki krowy”), kostiumografka – Dorota Roqueplo („Boże Ciało”) oraz choreograf – Jacek Przybyłowicz. Partnerem produkcji jest Teatr Wielki – Opera Narodowa. Koproducentami filmu są: CANAL+ Polska, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Axi Immo Group Sp. z o. o. oraz Łódzki Fundusz Filmowy. Projekt jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
O czym jest "Święto ognia"?
Anastazja (Paulina Pytlak) ma 20 lat, jest uzależniona od komiksów, gorącej czekolady i zakochana w chłopaku z sąsiedztwa. Gdyby tylko mogła, porwałaby go na randkę albo na koniec świata. Niestety to tylko marzenia, bo od dziecka jest przykuta do wózka, a z otoczeniem porozumiewa się za pomocą specjalnego programu. Mimo wszystkich ograniczeń Nastka nie traci pogody ducha, a optymizmem zaraża wszystkich. Najlepszą relację ma ze starszą siostrą Łucją (Joanna Drabik) – wschodzącą gwiazdą Baletu Narodowego, będącą u progu wielkiej kariery. Anastazję samotnie wychowuje ojciec Poldek (Tomasz Sapryk). Wkrótce życie całej trójki wkroczy w nowy etap, kiedy do ich drzwi zapuka przebojowa sąsiadka z naprzeciwka – Józefina (Kinga Preis). To za jej sprawą Anastazja i jej bliscy odkryją radość życia, poznają siebie na nowo, a przy okazji staną twarzą w twarz z rodzinną tajemnicą, która aż nazbyt długo czekała na rozwiązanie.
MD/ip
fot. materiały prasowe