Spotkanie autorskie z Edytą Brzozowską [Relacja + FOTO]
2019-06-11 11:51:08Profesor Romuald Dębski był ginekologiem i położnikiem, któremu wiele kobiet zawdzięcza zajście w ciążę i macierzyństwo. Ich historie zebrała i opublikowała znana dziennikarka Edyta Brzozowska w książce "Profesor Dębski. Lekarz od cudu życia". 10 czerwca 2019 autorka spotkała się z czytelnikami we Wrocławiu. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia >>
Do napisania książki skłoniła ją nagła śmierć profesora. Początkowo miał być to jedynie krótki artykuł, jednak wraz z kolejnymi historiami kobiet, które zawdzięczały swoje macierzyństwo profesorowi Dębskiemu, postanowiła rozszerzyć materiał i stworzyć książkę. Skontaktowała się z Bielańskimi Mamami - grupą kobiet, pacjentek profesora, która przeciwstawiała się nagonce pro lifowców na lekarza. Grupa powstała, kiedy pod szpitalem Bielańskim, w którym pracował ginekolog, pojawiły się brutalne transparenty i osoby ze środowiska pro life. W ten sposób chcieli przeciwstawić się aborcji, która w wyjątkowych przypadkach, zgodnie z polskim prawem, przeprowadzał profesor Dębski. Jego pacjentki zorganizowały własny transparent, na którym przedstawiły zdjęcia dzieci, które mimo tego, że inni lekarze nie dawali im szans na prawidłowe rozwiązania, urodziły się dzięki pomocy profesora Dębskiego.
Sama autorka przyznaje, że chociaż nigdy nie poznała profesora Dębskiego, to zna go doskonale z opowiadań bielańskich matek. Wszystkie wypowiadają się o nim w bardzo czuły i miły sposób, nie przedstawiają jego wad i porównują do ojca. Romuald Dębski nie traktował swoich pacjentek przedmiotowo, zawsze starał się, żeby dobrze czuły się w jego gabinecie, i co najważniejsze - rozumiał ich potrzebę macierzyństwa. Kiedy inni lekarze załamywali ręce, on przyjmował nawet najcięższe przypadki. Mimo tego, że przez środowisko pro life był nazywany "lekarzem śmierci", "Herodem" czy "Terminatorem" to jemu zawdzięcza się życie niezliczonej liczby dzieci. Nawet po śmierci pamięć o nim nie ginie. Bielańskie Matki organizują spotkania, wspólnie chodzą na cmentarz, wspierają się i dbają o to, żeby nikt nie zapomniał o cudach ginekologa.
Na okładce książki widzimy zdjęcie, którego nie zrobiono na profesjonalnej sesji zdjęciowej. Autorem fotografii jest ojciec jednego z dzieci, które narodziło się dzięki pomocy profesora Dębskiego. Prywatnie lekarz był ojcem pięciorga dzieci, szczęśliwym mężem, a jego pasją było gotowanie.
"Profesor Dębski. Lekarz od cudu życia" to najlepszy dowód na to, że profesor Dębski nie był mordercą i kochał dzieci. Środowisko pro life pojawiło się, wraz z krwawym banerem, nawet na jego pogrzebie, jednak po opublikowaniu książki nie odbył się ani jeden protest.
Edyta Brzozowska od zawsze marzyła o napisaniu książki. Po sukcesie "Profesor Dębski. Lekarz od cudu życia" autorka zapowiedziała trzy kolejne lektury. Jedna z nich będzie biografią osoby z kręgów medycznych, kolejna dotyczyć będzie oszustów grasujących w internecie, którzy rozkochują w sobie kobiety, aby następnie je porzucić i okraść. Reszty planów pisarka nie chce zdradzać.
Paulina Sznajder
fot. Aneta Dworak