Nora Roberts wydała "Rozkwit magii" - wielki finał trylogii "Kroniki tej jedynej"

"Kroniki tej jedynej" to napisana z epickim rozmachem historia o miłości, wojnie, rodzinie i... magii. Opowieść Nory Roberts - bestsellerowej autorki New York Timesa porwała tysiące czytelników na całym świecie – ostatni zamykający cykl tom trylogii pt. "Rozkwit magii" jest już dostępny w księgarniach!

Opis książki "Rozkwit magii"

Na tarczę, jedną z siedmiu wykutych w mrokach dziejów, by broniły ciemności dostępu do świata, padła pojedyncza kropla krwi. I w ten oto sposób tarcza osłabła, a ciemność z pajęczą cierpliwością przyczaiła się w oczekiwaniu. Mijały dekady, rana zaś pod trawą i ziemią zaczęła się rozrastać.

Ostatniego dnia tego starego porządku świata pewien dobry człowiek w swej naiwności sprawił, że tarcza pękła. Siły ciemności wynagrodziły go za to śmiertelną infekcją, która rychło zaczęła przeskakiwać z mężczyzny na żonę, z rodzica na dziecko, z jednego nieznajomego na innego. Choć umierający świat próbował się jakoś pozbierać, jego struktury – rządy, technologie, prawa, transport, komunikacja – rozpadały się w pył.

Świat skończył się hukiem i skowytem, krwią i bólem, strachem i histerią.

Po tym, jak pandemia nazwana Apokalipsą zniszczyła cywilizację, a na świecie na powrót pojawiła się magia, samozwańczy rząd oraz fanatyczni Wojownicy Czystości wypowiedzieli wojnę tym, u których za sprawą wirusa obudziły się niesamowite moce, szerząc nienawiść i strach w imię okrutnego boga. Ciemność zaczęła rosnąć w siłę. Czas Fallon Swift, Jedynej, której przeznaczeniem jest ukształtowanie nowego świata, się dopełnił. Jest gotowa do walki.

Z nastaniem magii zaczął się wzmagać cichy szmer.
Niektórzy zaakceptowali te cuda, podczas gdy inni się ich bali. A jeszcze inni je znienawidzili.

Odmienni – ci inni, odbiegający od normy – zawsze budzili nienawiść w niektórych sercach. Ci, których nazwano Niesamowitymi, stawili czoła lękowi i nienawiści tych, którzy na nich polowali. Rządy, rozpaczliwie usiłujące utrzymać się u władzy, starały ich zgarnąć i uwięzić, a potem prowadzić na nich eksperymenty.

Osoby dysponujące magicznymi mocami ukrywały się lub walczyły z tymi, którzy nade wszystko ukochali nietolerancję, którzy powoływali się na bezwzględnego, zaciekłego boga, by torturować i zabijać.

Ukrywały się lub walczyły z tymi, którzy wybrali ciemność.

Obdarzona wyjątkową mocą bohaterka powieści od dziecka przygotowywała się do swojej roli i teraz, gdy dorosła, nie spocznie, dopóki nie uwolni więzionych przez samozwańczy rząd w laboratoriach i lochach Niesamowitych i nie znajdzie sposobu na przywrócenie mistycznej tarczę, która ongiś chroniła cały świat.

Z pomocą rodziny, przyjaciół i wzmocniona więzią łączącą ją z przyjacielem z dzieciństwa Duncanem, Fallon rozpoczyna walkę o uratowanie wszystkich istot, zarówno czarodziejów, jak również zmiennokształtnych, elfy, duszki i zwykłych ludzi. Walkę – wydawałoby się – z wiatrakami, gdyż cały kraj i wszystkie ośrodki władzy są pod kontrolą rządu i wojska. Opracowuje plan, ale by zdobyć bastion przeciwnika i dogonić swoje przeznaczenie, będzie potrzebowała armii...

Znów pomyślała, że dziś sprowadzi śmierć, ale innym pomoże żyć.

Przebijając spojrzeniem burzę, przyjrzała się zamkniętemu kompleksowi wojskowemu. Mallick, jej nauczyciel magii, zabrał ją do podobnego ośrodka, kiedy skończyła czternaście lat. Jednak tamte budynki były opustoszałe, unosił się w nich tylko smród czarnej magii, walały się zwęglone szczątki ludzkie oraz pobrzmiewały echa krzyków torturowanych. Ten kompleks mieścił ponad sześćset osób – dwieście osiemdziesiąt personelu i trzysta trzydzieścioro dwoje więźniów. Według informacji zebranych przez wywiad czterdzieścioro siedmioro z tych więźniów nie ukończyło jeszcze dwunastu lat.

Miała w głowie każdy centymetr tego kompleksu zabudowań – każde pomieszczenie, każdy korytarz, kamerę i alarm. Sporządziła nawet jego szczegółowe mapy, miesiącami planowała tę misję ratunkową. Miała to być największa misja ratunkowa, jaką podjęła w ciągu tych trzech lat, które minęły, odkąd zaczęła zbierać armię i formować ruch oporu, a potem, gdy wraz z rodziną zostawiła dom i wyjechała do Nowej Nadziei.
Jeżeli temu nie podoła...

Poczuła na ramieniu czyjąś dłoń – jej dotyk zawsze ją uspokajał. Odwróciła głowę i spojrzała na swojego ojca.
– Damy radę – powiedział Simon.

O serii "Kroniki tej jedynej"

Śmiertelny wirus zabił miliardy ludzi, a część ocalałych obdarzona została nadzwyczajnymi mocami. Jedni pochodzącymi od światła, a inni – mrocznej, przerażającej ciemności. Rozpoczął się Rok Pierwszy. Postapokaliptyczny rząd rozpoczął masowe badania Niesamowitych, odmawiając im wszelkiego człowieczeństwa. Fallon Swift dorastała na spokojnej farmie z trójką braci, chroniona przed zagrożeniami przez mamę i ojczyma. W drugiej części trylogii musi ich opuścić i nauczyć się walczyć, bo ma do odegrania decydującą rolę w nadchodzących krwawych bitwach. Szykuje się wojna pomiędzy dobrem i złem, a ona – młoda, twarda, nieustępliwa i obdarzona wyjątkowymi mocami – musi być gotowa. Bo choć nie zna dawnego świata, jej przeznaczeniem jest ukształtować ten nowy.

Nora Roberts - sylwetka autorki

Nora Roberts to pisarka amerykańska, która słynie z powieści łączących w sobie wątki romantyczne, kryminalne, sensacyjne i obyczajowe. Właściwie nazywa się Eleanor Marie Robertson, zaś Nora Roberts to niejako jej pseudonim, pod którym wydaje romanse. Te ostatnie można spotkać również pod kreacją Sarah Hardesty oraz Jill March, z kolei kryminały pisze często pod nazwiskiem J. D. Robb.

Jest pierwszą autorką, która została przyjęta do Romance Writers of America Hall of Fame. Zdobyła wiele nagród. Przez całe życie otaczała się mężczyznami, dzięki temu doskonale ich poznała, co doceniają czytelniczki jej powieści. Sama autorka wierzy, że romans nie musi być banalną historią z zakończeniem, którego łatwo się domyślić.

ip

fot. materiały prasowe