Limeryki Rafała Bryndala - Bryndal znów tańczy!
2008-08-21 15:25:50"O pewnych panach i paniach, czyli numery z każdej sfery" Rafała Bryndala to zbiór limeryków - humorystycznych, nierzadko nieprzyzwoitych wierszyków. Dziś, 21 sierpnia trafiają one do księgarń.
W tych rymowanych anegdotach (wedle prawideł sztuki) powinna pojawić się nazwa geograficzna, a zakończenie koniecznie ma być zaskakujące czy wręcz absurdalne. Limerykami zajmowali się najlepsi: Wisława Szymborska, Maciej Słomczyński, Stanisław Barańczak. Bryndala z pewnością można do nich zaliczyć. Ten znany satyryk świetnie bawi się słowem, zręcznie stosuje chwyty gier językowych, a w absurdzie nie ustępuje nikomu ani na krok.
Wewnątrz książki czytelnik znajdzie ruchome obrazki Marka Raczkowskiego! Bryndal znów tańczy!
Rafał Bryndal ( ur. 1960) - satyryk, tekściarz m.in. Atrakcyjnego Kazimierza, dziennikarz Radia Zet, twórca zespołów kabaretowych, autor sztuk teatralnych oraz scenariuszy sitcomów. Stale współpracuje z „Przekrojem"; pisał także do „Twojego Stylu" i „Machiny". Wydał tomik niby-limeryków Święty Mikołaj, krawiec i Kutno ( 2002) oraz Księgę dobrych tekstów ( 2004). Uczestniczył w szóstej edycji „Tańca z gwiazdami". W Radiu Zet prowadzi „Rozmowy rolowane" (wraz z Rafałem Sławoniem, Martą Lipińską i Edytą Jungowską) oraz „Szyc z Bryndalem, czyli o dwóch takich, co mogą ukraść wszystko" ( z Borysem Szycem). Wystąpił w filmie Bogusława Lindy Jasne błękitne okna. Obecnie wciela się w postać Taty w serialu kabaretowym Rodzina Trendych w TVP2.
Rafał Bryndal
Limeryki. O pewnych panach i paniach, czyli numery z każdej sfery
liczba stron: 160
miejsce wydania: Warszawa
rok wydania: 2008
oprawa: twarda
wymiary: 150 x 150 mm
wydawca: W.A.B., Wydawnictwo
ISBN: 978-83-7414-453-7
Już miała dość małżonka VIP-a z Lichenia,
że z każdych wakacji (od lat się to nie zmienia),
wraca do ojczyzny
bez opalenizny,
bo nie może wyjść ze swojego męża cienia.
Raz intelektualista z Ursusa
zamknął się w sobie po strasznych katuszach.
A że miał przypadkiem
żelazny charakter,
z trudem otworzył go dopiero ślusarz.
Nieśmiały policjant z nadmorskiej Juraty
unika rozmów na intymne tematy.
On do domu radar nosi,
bo kiedy żona go prosi,
za szybkie numerki wystawia mandaty.