Sprawa wydawała się banalnie prosta...
2010-03-03 12:40:14No więc sprawa wydawała się banalnie prosta, ale zaczęły się pojawiać problemy. Morderca nie chce z nikim rozmawiać, wychodzą na jaw fakty z przeszłości zamordowanej, a na miejscu zbrodni ekipa śledcza odkrywa tajemnicze odciski palców. Z pozoru łatwa sprawa zaczyna coraz bardziej się komplikować.
W znakomitym thrillerze Roberta Rotenberga „Apartament 12A” czuć echa twórczości Johana Grishama. Rotenberg, tak samo jak autor "Raportu Pelikana", po mistrzowsku prowadzi prawniczą intrygę, choć chyba jeszcze lepiej wykorzystuje swoją profesjonalną wiedzę, zdobytą podczas praktyki adwokackiej. Nie tylko jednak znajomość "branży" decyduje o wyrazie tej książki.
Rotenberg kreśli wyraziste postaci, umiejętnie buduje inteligentną intrygę i precyzyjnie opisuje miejsce akcji. Toronto w jego książce to fascynujące miasto, pełne postaci z krwi i kości, tajemnicze i tętniące życiem jednocześnie. Im bliżej jesteśmy rozwiązania zagadki, tym robi się mroczniej, a finał zapiera dech w piersiach. Znakomita lektura!
Robert Rotenberg, "Apartament 12A", Prószyński i S-ka, 2010
Joanna Jaszczak
(joanna.jaszczak@dlastudenta.pl)