Opowieść o miłości silniejszej niż śmierć
2008-11-18 07:52:37Bohlmeijer dzieli się z czytelnikami wydarzeniami, które na zawsze zmieniły życie jego rodziny. Wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy. Chwila nieuwagi, samochód uderza w drzewo. Potem już tylko szpital, walka i pełne bólu oczekiwanie.
"Do nowego anioła" to miłosny dialog autora z pogrążoną w śpiączce ukochaną żoną. Niezwykła więź, jaka łączy małżonków daje autorowi siłę, ale przede wszystkim pozwala przygotować się na zupełnie nowy etap w życiu jego i dwóch małych córek. Dla nich od teraz on będzie całym światem.
Książka to opowieść mężczyzny o miłości i radzeniu sobie z utratą najbliższej osoby. Szpitalna narracja jest szczera aż do bólu, Arno nie ukrywa zmęczenia czy irytacji, nie szczędzi opisów fizycznych dolegliwości. Swój monolog zaczyna: "Co robisz? Czego naprawdę chcesz? Dlaczego to tak długo trwa? Czy aparatura zatrzymuje cię tutaj wbrew twojej woli? Kochana, chcesz, żebym coś zrobił? Nie wiem, czy będę miał coś do powiedzenia ani od czego miałbym zacząć. Poza tym, może wciąż walczysz o zachowanie życia na ziemi – z jakiegoś konkretnego, niesamowitego powodu… Czasem przytłacza mnie moja tęsknota, żeby znów z tobą być. Wydaje się, że podstawą więzi między nami jest miłość, która ma swe źródło w wieczności. Do której oczywiście powrócimy. Do zobaczenia wtedy, do zobaczenia wkrótce i zawsze, w jakiejkolwiek postaci."
Ta piękna, pełna życiowej mądrości, autentyczna i głęboka refleksja nad śmiercią i przemijaniem opowiedziana przez mężczyznę, wzrusza i daje ukojenie.
JJ/informacja prasowa