Dzieje się - Literatura

Więdłocha, Pawlicki i Stramowski w "Skowycie" Chmielarza i Ćwieka [WIDEO]

2021-03-05 14:24:22

Tragedia sprzed lat, wyrzuty sumienia, kontakt ze światem nadprzyrodzonym, demoniczna postać w czarnym samochodzie i legenda o Czarnej Łapie. Czy lokalna zagadka zostanie rozwiązana? Na to pytanie odpowie podzielony na osiem odcinków audioserial pt. “Skowyt”.

Skowyt - audioserial 2021

Już 5 marca w aplikacji Audioteki premiera dwóch pierwszych epizodów trzymającej w napięciu superprodukcji. Za historię odpowiadają dwaj autorzy: specjalista od kryminałów Wojciech Chmielarz i gwiazda polskiej fantastyki Jakub Ćwiek.
- “Skowyt” jest opowieścią o demonach, które w nas drzemią i które pod naciskiem różnych zdarzeń potrafią wyjść na jaw - mówi Wojciech Chmielarz, jeden z autorów scenariusza - Ta zjawa z zewnątrz, która tu się pojawia, jest jedynie katalizatorem, a nie przyczyną. Ona raczej wydobywa z ludzi to, co w nich głęboko tkwi. To było od początku nasze założenie z Kubą – obaj uważamy, że najstraszniejsze w horrorze jest to, jak opowieści wygrzebują z człowieka wszystko, co najgorsze. Jak pokazują zło, które tkwi w nas, a nie w jakimś potworze. Pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie ta pierwsza, czarno-biała „Noc żywych trupów” Romero, obejrzana wiele lat temu. Tam zombie były raczej dekoracją, a całość opierała się na relacjach między postaciami ludzkimi w sytuacji kryzysowej. Dlatego ten film był tak przerażający – to nie żywe trupy przerażały, a żywi ludzie.
Opowieść rozpięta została pomiędzy latami 90. i współczesnością, pomiędzy Warszawą i niewielką miejscowością na Opolszczyźnie. Horror umiejscowiony w naszych realiach - to wciąż rzadkość. Czy Polska jest odpowiednim tłem dla opowieści grozy? - Uważam, że każde miejsce na ziemi nadaje się do tego, by umieścić w nim fabułę horroru, bo lęk to coś, co bierze się przede wszystkim z wnętrza - uważa Jakub Ćwiek, drugi z autorów. - Niektóre lęki są uniwersalne, a inne bardziej regionalne, związane z konkretną kulturą, ale nas, ludzi, łączy strach. W Polsce faktycznie niewiele horrorów przebiło się dotychczas do świadomości masowego odbiorcy - choć powstają w tym gatunku coraz ciekawsze rzeczy - ale nie wynika to z tego, że USA, Japonia czy Hiszpania mają większy potencjał gatunkowy. Po prostu tam pojawili się twórcy gotowi zaryzykować i wydawcy czy producenci, którzy za tym poszli - tłumaczy Ćwiek.
- Dla nas horror był narzędziem do tego, by opowiedzieć o relacjach międzyludzkich - dodaje Chmielarz. - My się w Polsce musimy horroru nauczyć, podobnie jak w ostatnich dekadach uczyliśmy się kryminału. Jak dostosowywać tę konwencję i te historie do naszych, polskich realiów? Jak można opowiedzieć o Polsce za pomocą prozy gatunkowej?

Posłuchaj fragmentu pierwszego odcinka bezpłatnie:

W rolach głównych wystąpili: Antoni Pawlicki, Agnieszka Więdłocha, Piotr Stramowski i Michał Żurawski. Na drugim planie usłyszymy m.in. Eryka Lubosa, Agnieszkę Żulewską i Piotra Głowackiego, a w roli narratora Krzysztofa Banaszyka. Całość wyreżyserował Piotr Jaworski.
- Jak to jest znakomicie zrealizowane! - zachwala Chmielarz. - I wypada mi o tym mówić, bo nie chwalę pracy swojej, a realizatorów.  Nie dość, że aktorzy i narrator są świetnie dobrani i spisali się znakomicie, to jeszcze mamy całe tło dźwiękowe: dzwoniące telefony, szum drzew i samochodów przejeżdżających w tle… fantastycznie się tego słucha.
- Ja też jestem zachwycony - potwierdza Jakub Ćwiek. - Trudno jest mi wskazać, co podoba mi się najbardziej, bo pasuje mi w finalnym „Skowycie” naprawdę wszystko. A najciekawsze jest to, że różne pomysły reżyserskie, realizatorskie czy konkretne interpretacje aktorów potrafiły zmienić lub uzupełnić moje wyobrażenie o postaciach. Lubię mieć poczucie, że jestem częścią świetnie pracującej drużyny, gdzie czuć frajdę z realizacji projektu. I to jest właśnie ten przypadek.

Posłuchaj odtwórców głównych ról opowiadających o swoich postaciach:

W jaki sposób powstawał “Skowyt”? Jak pracowało się pisarzom nad produkcją dźwiękową? - W książce zasadniczo sami dbamy o to, by wybrzmiała ona w głowie czytelnika, w jego wyobraźni wszystkimi zmysłami - wyjaśnia Ćwiek. - Tu mogliśmy - i skorzystaliśmy z tej możliwości - przekazać część tej odpowiedzialności za obraz w głowie czytelnika, innym zawodowcom. Już na etapie pisania była to zarazem pewna trudność, bo to jednak pisanie wbrew przyzwyczajeniu, jak i ułatwienie. Na szczęście miałem wsparcie w moim współautorze. Wojtek jest dużo konkretniejszy ode mnie, zwłaszcza w kwestii planowania. Wie, kiedy uciąć namnażające się pomysły czy kiedy istnieje groźba przedobrzenia. No i świetnie się pracuje wiedząc, że można nieustannie odbijać myśli od zawodowca.
Chmielarz: - Jak mi się pisało z Jakubem? Wiem, że moja wypowiedź byłaby ciekawsza, gdybym powiedział, że fatalnie i się teraz nienawidzimy, ale muszę być nudny. Pracowało nam się znakomicie, osobiście się znamy i lubimy, mamy podobne podejście do literatury i dokładnie wiedzieliśmy, co chcemy zrobić. Parokrotnie się poróżniliśmy, ale za każdym razem pięknie. I nasze kłótnie zawsze kończyły się artystycznym konsensusem.
- Scenariusz “Skowytu” to konsekwencja długiej burzy mózgów, szukania wspólnej wrażliwości, tropów popkulturowych, pomysłów na tę opowieść - wspomina Jakub Ćwiek. - Odbijaliśmy od siebie różne koncepty aż znaleźliśmy taki, w którym obaj czuliśmy, że jest to opowieść, której faktycznie da coś nasze połączenie sił. Opowieść odwołuje się do młodości bohaterów, bo strach to zjawisko, które dojrzewa. Jest gwałtowny i zaskakujący, gdy spotykamy się z nim po raz pierwszy i duszący, gdy towarzyszy nam przez lata. Chcieliśmy opowiedzieć o obu tych obliczach strachu. I ta opowieść dała nam taką możliwość - twierdzi pisarz.

Premiera pierwszych dwóch odcinków “Skowytu” już w piątek, 5 marca. Tego samego dnia o godz. 18 na kanale YouTube i na fanpage’u Audioteki odbędzie się spotkanie z autorami i odtwórcami głównych ról w audioserialu.

ip

fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: Skowyt, audioserial, audiobook, 2021, Audioteka
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
pisanie pracy inÅźynierskiej
Startuje 6. edycja Konkursu im. Tymoteusza Karpowicza na recenzję literacką

Wrocławski Dom Literatury i Fundacja Olgi Tokarczuk zapraszają do udziału młodych krytyków literackich.

Akira Toriyama
Zmarł twórca "Dragon Ball" - Akira Toriyama

Autor kultowej mangi odszedł w wieku 68 lat.

Santiago Roncagliolo
Santiago Roncagliolo - autor bestsellerowej "Nocy szpilek" odwiedzi Polskę

Peruwiański pisarz na początku marca będzie gościł w trzech polskich miastach.

Polecamy
Witold Gombrowicz - ciekawostki o autorze i jego twórczości

Teksty Gombrowicza pomimo swojego wieku trafnie odzwierciedlają także naszą rzeczywistość. Przeczytaj ciekawostki o polskim powieściopisarzu i poznaj intrygujące cytaty z jego książek.

ksiąÅźki pod patronatem Festiwalu Conrada
Poznaj 5 książek z patronatem Festiwalu Conrada

Te tytuły zabiorą czytelników w niezwykłą podróż!

Polecamy
Ostatnio dodane
pisanie pracy inÅźynierskiej
Startuje 6. edycja Konkursu im. Tymoteusza Karpowicza na recenzję literacką

Wrocławski Dom Literatury i Fundacja Olgi Tokarczuk zapraszają do udziału młodych krytyków literackich.

Akira Toriyama
Zmarł twórca "Dragon Ball" - Akira Toriyama

Autor kultowej mangi odszedł w wieku 68 lat.

Popularne
Hanna Lemańska nie żyje
Hanna Lemańska nie żyje

W niedzielę 31 sierpnia 2008 roku zmarła Hanna Lemańska-Węgrzecka autorka "Chichotu losu", "Aneczki" oraz "Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnika dla początkujących".

Fenomen Christiana Greya
Fenomen Christiana Greya

"50 twarzy Greya" to bestseller ostatnich miesięcy. Na czym polega fenomen książki i dlaczego kobiety niemalże każdego kontynentu zachwycają się Panem Greyem?

Brak zdjęcia
Ch. Bukowski - Najpiękniejsza dziewczyna w mieście

Można zakończyć robienie laski na kilka różnych sposobów. Można na przykład połykać i nie połykać. Charles Bukowski, natomiast robi czytelnikowi laskę, a następnie pluje mu jego własną spermą w twarz. A ten się jeszcze z tego cieszy.