Polacy w ekwadorskich więzieniach
2008-10-29 11:56:42Już w tym tygodniu na półkach księgarń można znaleźć nową książkę Tomasza Morawskiego zatytułowaną „Więźniowie". Opowiada ona o przemytnikach narkotyków w Ekwadorze, co ciekawe, pochodzących z Polski. Handel kokainą przynosi tak duże zyski, że bohaterowie często zapominają o ryzyku, jakie ze sobą niesie.
Młodzi, bardzo naiwni Polacy, decydują się przewieźć narkotyki z Ameryki Południowej do Europy. Jednak ich pomysł szybko przynosi więcej szkód niż pożytku, a marzenia o łatwo zarobionych i wielkich pieniądzach nigdy się nie spełniają. Ostatecznie zostają aresztowani już na lotnisku i skazani na kilkuletni pobyt w ekwadorskim więzieniu, które nie bez przesady niektórzy nazywają piekłem. Jak sobie poradzą? Czy znajdą pomoc w tych warunkach? Odpowiedź znajdziemy na kartach „Więźniów"...
Kim jest Tomasz Morawski? W 1976 roku postanowił odbyć krótką wizytę u kolegi z Ekwadoru, jednak zauroczony tak różnym światem od naszego został w Ameryce Południowej, pracując początkowo jako przewodnik po dżungli. Doskonalił nie tylko znajomość języka hiszpańskiego, ale także wiedzę o obyczajach i społeczeństwie w Ekwadorze. Od 1994 roku pełni funkcję Konsula Honorowego RP, pomagając polskim turystom i zatrzymanym w ekwadorskich więzieniach. Robert Makłowicz szczerze wyznaje, że „jest dumny, że może być jego przyjacielem", natomiast znany podróżnik Wojciech Cejrowski nazywa Tomasza Morawskiego „człowiekiem - skarbem".
UR