Pięć kobiet, pięć motywów zbrodni, jeden spadek...
2011-04-14 13:05:54Wydawnictwo Prószyński i S-ka oddaje w ręce czytelników najnowszą powieść Olgi Rudnickiej - "Natalii 5".
Policja otrzymuje tajemnicze zgłoszenie o samobójstwie. Zamknięty od środka pokój. Martwy mężczyzna. Broń, na której znajdują się wyłącznie odciski palców ofiary. Jednak zdaniem przybyłego na miejsce komisarza Potockiego nie mogło to być samobójstwo. Ślady wykluczają również morderstwo. Zagadkowa śmierć jest jednak dopiero początkiem skomplikowanych wydarzeń.
W gabinecie notariusza pojawia się pięć kobiet o tym samym imieniu i nazwisku.
Spoglądały na siebie nieufnie. Ojciec okazał się łajdakiem i jest ich pięć. Pięć Natalii, ale nie pięć sióstr. Umysł to rozumiał, serce jeszcze nie. Poczucia pokrewieństwa ani wspólnoty dusz nie miały. Nie miały też wspólnej przeszłości i, co bardzo prawdopodobne, przyszłości. Wiedziały, że ojciec był ich wspólny, ale następstwa tego faktu też wydawały się dziwnie odległe. W krótkim czasie zostały zbombardowane tyloma szokującymi informacjami, że nie do końca mogły się w nich połapać.
Każda z nich rości sobie prawo do spadku.
Każda z nich miała powód, by zabić.
Każda z nich będzie kłamać i oszukiwać, by odzyskać zaginiony spadek…
Olga Rudnicka, "Natalii 5", Wydawnictwo Prószyński i S-ka, premiera 19 kwietnia
ip