Fins de Siecle - recenzja komiksu
2021-08-11 14:24:13„Fins de Siecle” to album zawierający dwa komiksy autorstwa Enkiego Bilala i Pierre’a Christina – „Falangi Czarnego Porządku” oraz „Polowanie”. Zabiorą was one do Europy XX wieku, gdzie partie skrajnie lewicowe sieją terror poprzez swoje rządy. Jeśli historia to wasz konik, a widok krwi wam nie straszny, dowiedzcie się więcej i przeczytajcie recenzję.
Opis fabuły
„Falangi Czarnego Porządku” opowiadają historię grupy starców, którzy po otrzymaniu informacji o rzezi hiszpańskiej wioski przez jednostkę, z którą mieli do czynienia w młodości, postanawiają wziąć na niej odwet. W tym celu wyruszają w długą i męczącą podróż poprzez kraje opanowane przez skrajnie lewicowy porządek.
Natomiast „Polowanie” zabierze nas do górskiego ośrodka, gdzie kilka ważnych osobistości z partii krajów komunistycznych zostaje zaproszonych na tytułowe polowanie. Jednak zwierzyna leśna nie będzie jedynym celem ich łowów…
Naturalizm
Ilustracje Enkiego Bilala w brutalnie rzeczywisty sposób przedstawiają realia świata ogarniętego komunizmem. W kolorystyce dominują chłodne barwy, głównie odcienie szarości, co dodatkowo podkreśla mrok tamtych czasów. Ani w kreacji postaci, ani tła, nie występuje zbędne upiększanie. Budynki noszą na sobie znamiona wojny oraz brudu, a nagości postaci towarzyszą obwisłe kształty. Trup także ściele się gęsto. Sceny walki przedstawiono w bardzo dosadny sposób. Autorzy nie wahają się pokazać czytelnikowi ran postrzałowych, a wszechobecny szkarłat krwi kontrastuje z szarością otoczenia.
Warto zwrócić uwagę na samą technikę przedstawienia postaci, szczególnie okolice około oczu. Są one przedstawione jako głębokie, mroczne wyżłobienia w twarzy, które wydają się oddawać wszystko, co za swojego życia widzieli bohaterowie. Cały ten ogrom śmierci i terroru pozostaje na zawsze utrwalony w ich rysach.
Upadek ideałów
Motywem pierwszego komiksu, „Falang Czarnego Porządku”, wydaje się być beznadzieja walki. Bohaterowie są w podeszłym wieku i swoje już przeżyli. Pomysł, że przy ich kondycji fizycznej, będą musieli stawić czoła bitwie, wydaje się być z góry skazany na porażkę, a sami bohaterowie przez całą podróż zastanawiają się nad sensem tej wyprawy. Czym bliżej celu się znajdują, tym bardziej kwestionują powód, który zadecydował o tym, że podjęli się tej samobójczej misji. Oddaje to realia wojny, gdzie na samym początku, walka zawsze wydaje się być uzasadniona, ale czym dłużej trwa, tym bardziej bezsensowna się staje, a niegdyś pełnych ideałów ludzi zamienia w puste skorupy.
W „Polowaniu” przedstawiono starcie pierwotnych założeń komunistycznych z tym, jak wyglądało ich wdrażanie w praktyce. Młody tłumacz, który został zaproszony w góry w celu ułatwienia porozumienia się przedstawicieli różnych narodowości, wierzy w idealistyczne założenia socjalizmu, który miał być ideologią na rzecz mas. Jewgienij, jego towarzysz podróży, wyśmiewa przekonania młodego chłopaka, uświadamiając mu, że tak naprawdę nigdy nie chodziło o masy, ale o jednostki. Podkreśla to więc upadek ideałów i naiwność tych, którzy wierzyli, że mogliby coś zmienić oraz hipokryzję komunistycznych rządów, której świadkiem była historia.
Wielojęzyczność
Jedyne co potrafiło wybić z rytmu podczas czytania to brak tłumaczeń niektórych obcojęzycznych kwestii. Zdarzały się momenty, gdzie na przykład przez trzy panele z rzędu bohaterowie wypowiadali się w innym języku niż polski, co było podkreśleniem tego, że zmieniali język wypowiedzi. Jest to zrozumiałe, szczególnie kiedy te kwestie są krótkie i zdarzają się rzadko, ale zawsze wprawia to w lekką irytację, kiedy nie możemy zrozumieć o czym jest mowa. Można by to było łatwo rozwiązać stawiając przy nich gwiazdkę z odnośnikiem do tłumaczenia, co zaspokoiłoby wszystkich ciekawskich i znacznie upłynniło prowadzenie historii.
Ocena końcowa
Komiks jest ogólnie świetnie napisany, a świadomość tego, że inspirowały go wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę, potrafiła wgnieść w krzesło podczas czytania i przytłoczyć ogromem tego, co działo się na świecie wbrew pozorom jeszcze nie tak dawno temu. Ilustracje także genialnie oddawały atmosferę tamtych czasów. Komiks jest zdecydowanie godną polecenia lekturą dla wszystkich miłośników historii, w szczególności okresu powojennego, aczkolwiek ilość odwołań do specyficznych epizodów mogłaby przytłoczyć i wybić z rytmu czytelnika, który nie jest znawcą tej tematyki.
Ocena końcowa: 8/10
Izabela Szymańska
fot. materiały prasowe