5 pomysłów na świąteczny prezent dla mola książkowego

Jak co roku w okresie przedświątecznym grzejemy miejsce w kolejkach do kasy w popularnych sieciówkach, żeby kupić najbliższym coś, co sprawi, że poczują się lepiej, niż znajdując pod choinką kolejną parę kolorowych skarpet. Prześcigamy się w pomysłowości, ale każdy przyzna, że rok w rok, problem jest zawsze taki sam. Masz znajomego, którego jedynym zainteresowaniem są książki? Wychodzimy problemom naprzeciw i podrzucamy 5 propozycji na wyjątkowy świąteczny prezent.

Co powiecie na praktyczną dekorację?

Naszą propozycją numer jeden będzie ozdobny gadżet, który zostanie doceniony przez każdego, kto ceni sobie estetykę i sam fakt przeczytania czegoś nie jest dla niego najważniejszy. Oczywiście każdy moment książki można oznaczyć wyblakłym paragonem znalezionym w danej chwili w kieszeni, ale kto nie chciałby mieć pomiędzy stronami czegoś, co nada czytanej pozycji elegancji i szyku. Mowa oczywiście o ozdobnej zakładce do książki. Jest to gadżet coraz bardziej popularny i trzeba przyznać, że są ku temu powody. Taka zakładka, najczęściej metalowa, nie wyleci z książki z byle powodu, bo opiera się na okładce, a na regale wygląda wyjątkowo i magicznie. Dodatkowo wiele sklepów oferuje opcję zapakowania w pudełko prezentowe, a to nadaje podarkowi biżuteryjnego charakteru. Koszt takiego upominku to maksymalnie 50 zł.

Hobby w drodze do pracy?

Propozycja numer dwa będzie dla kogoś, kto chce poświęcić na prezent troszkę więcej pieniędzy. Może trochę nadszarpnąć budżet, ale jest zdecydowanie rozsądną propozycją. Czytnik ebook, bo o nim mowa, to świetna opcja dla tych, którzy sporo podróżują, albo codziennie dojeżdżają do pracy na przykład komunikacją miejską. Każdy mól książkowy wie, jak uciążliwe jest wożenie książek ze sobą, zwłaszcza dla tych, którzy czytają jednocześnie kilka i nigdy nie wiedzą, na co danego dnia będą mieli ochotę. Czytnik pozwala na posiadanie nawet kilkuset pozycji zawsze przy sobie, zajmując tym samym w torbie niewiele miejsca. Jeśli martwi Cię jasność ekranu i konieczność kontaktu z kolejnym sprzętem elektronicznym, bez obaw! Czytniki zostały skonstruowane tak, żeby nie męczyć oczu czytającego. Ekrany są matowe i ma się wrażenie, jakby przesuwało się papierowe stronice. Cena takiego prezentu może wahać się od 300 do nawet 800 zł.

Z tym prezentem nie straszny nikomu chłód herbaty!

Kolejną dobrą propozycją będzie kubek termiczny. Nie jest to propozycja tylko dla moli książkowych - naszym zdaniem kubek termiczny to zawsze dobra opcja, jednak każdy czytelnik zdaje sobie sprawę jak uciążliwe jest odrywanie się od fabuły książki tylko po to, żeby zaparzyć sobie świeżej herbaty. Taki kubek pozwoli na, może nie całkowite zredukowanie problemu, ale na pewno wydłużenie czasu spędzonego tylko i wyłącznie w świecie książki. Dobrej jakości kubek zatrzymuje ciepło nawet przez kilka godzin, a powszechnie wiadomo, że zimna herbata otrzeźwia umysł i nie pozwala na dalsze zgłębianie fabuły. Dodatkowo dostępna jest szeroka oferta nadruków na tego typu upominkach, wobec czego możemy znaleźć wzór nawiązujący na przykład do ulubionej książkowej pozycji. Cena takiego podarunku waha się od 30 do 90 zł, w zależności od firmy i materiału, z jakiego został wykonany.

Warto być oświeconym

Nie jest to oczywiście koniec naszych propozycji. Czymś, co zadowoli niejednego mola książkowego będzie lampka. Choć możecie uznać to za zbyt oczywiste, zapewniamy, że to nie jest zwyczajna lampka. Na rynku dostępne są takie, które stworzone zostały z myślą o tych czytających do późna, często już w łóżku. Czym się wyróżniają? Ano tym, że posiadają uchwyt, który możemy łatwo zamocować na okładce ulubionej książki, co z kolei będzie zaletą dla tych, którzy z nocnym czytelnikiem muszą przebywać na co dzień. Światło skierowane jest strumieniowo na stronice książki, wobec czego nie razi towarzyszy, a z racji tego, że jest dostosowane do czytających, zwykle w takich modelach imituje światło dzienne – najzdrowsze dla oczu. Nie potrzeba także dostępu do gniazdka. Tego typu oświetlenie jest zasilane energią z baterii, więc możemy zabrać prezent ze sobą na przykład w nocną podróż pociągiem. Koszt takiej zabawki to 10-60 zł.

Czysta przyjemność lub przyjemna konieczność

Naszą ostatnią propozycją jest stojak na książkę. Do wyboru mamy dwie opcje, w zależności od tego, w jaki sposób obdarowywany z tych książek korzysta. Możemy zdecydować się na taki, który będzie przydatny osobom korzystającym z literatury podczas gotowania a także tym, którzy wielokrotnie szukają materiałów na przykład podczas pisania pracy na studia. Takie podstawki są przydatne zwłaszcza, jeśli mamy ograniczoną ilość miejsca w trakcie pracy. Dzięki temu, jak są zbudowane, pozwalają na czytanie całej objętości tekstu, a jednocześnie zmniejszają powierzchnię książki, jaką normalnie by zabierała. Drugą opcją jest stolik łazienkowy, który posłuży jako świetna podstawka pod książkę w trakcie wieczornych rytuałów. Taki podarunek pozwoli na połączenie odprężającej kąpieli z przyjemnością wgłębiania się w ulubioną lekturę. Warto jednak uprzednio zorientować się, czy obdarowywana przez nas osoba nie posiada w mieszkaniu jedynie prysznica. W takim przypadku prezent można byłoby uznać za nieudany, a tego przecież nie chcemy! Koszt podstawki na książkę to 20-60 zł, jeśli natomiast wybieramy stolik łazienkowy, musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 100 zł w górę.

Pomyśl, co jest najważniejsze

Pomysłów jest wiele, kryterium wyboru może być zarówno cena jak i to, jak dobrze znamy osobę, której chcemy sprawić radość. Powinniśmy także zastanowić się, czy dla danej osoby fajniejsze będą prezenty, których zwyczajnie sama sobie nie sprawi, bo są raczej mało praktyczne, ale miło byłoby takie mieć, czy wręcz przeciwnie – mamy do czynienia z osobą, która woli prezenty użyteczności codziennej. Wybór należy do was, mamy nadzieję, że nasze propozycje nieco ułatwią to karkołomne zadanie, ale pamiętajcie - najważniejsze w prezentach jest to, żeby były od serca.   

Anna Krysik

fot. pixabay.com/JillWellington