Maskotki nie do przytulania (recenzja)
2011-08-08 09:29:57"Mamo posłuchaj, czasem oswojone ptaki zaczynają wariować. Obijają się o szyby, strącają pranie ze sznura, wlatują w cierniste krzewy, aż fruwa pierze. Po tych wybuchach nastaje zupełna cisza. W końcu ostatnie piórko spływa spokojnie na ziemię. Słychać, jak trawa rośnie. A potem życie toczy się dalej, jak gdyby nigdy nic."
Fragment książki "Dziewczynki ze świata maskotek", skandynawskiej pisarki Anji Snellam, jest tylko namiastką niebezpiecznego uroku całej powieści. Autorka w doskonały sposób przedstawia czytelnikom historię zniknięcia czternastoletniej dziewczyny.
Jasmin, główna bohaterka i inne małoletnie dziewczyny oddają się starszym mężczyznom, by tylko zarobić na błyszczące gadżety. Pozornie pracują w sklepie zoologicznym, gdzie opiekują się zwierzętami. W rzeczywistości sprzedają własne ciało bogatym klientom.
Kiedy dziewczyny nie wracają do domu, wyniki poszukiwań okazują się wstrząsające dla ich bliskich. Jedna z prostytutek została zamordowana, druga zaś uznana za zaginioną. Poszukiwania trwają długo, a ślady zacierają się bardzo szybko.
Wydarzenia jakie mają miejsce w książce, są owiane chłodem, i dystansem samej fińskiej pisarki . Czytelnik poddany refleksji, sam dokonuje oceny. Emocjonalny wir w jaki zostajemy wciągnięci, dzięki Anji Snellam, zmusza do przemyślenia nie tylko motywów działania młodych dziewczyn z całkiem dobrych domów, lecz także tego, jak świat prostytucji jest aktualny i omawiany.
Lektura dotyka, również tematów na podłożu psychologicznym, dlatego tym bardziej polecam przeczytać wszystkim, którzy choć trochę interesują się problemami naszej rzeczywistości.
Anja Snellman, Dziewczynki ze Świata Maskotek, Wydawnictwo Świat Książki, premiera 2011
Natalia Jaworska
(natalia.jaworska@dlastudenta.pl)