Kryminalna zagadka (Odwet - recenzja)
2011-09-01 09:58:55W Syrii i Jordanii przebywa ponad dwa miliony uciekinierów z Iraku. Niektórzy z nich kierowali się dalej, do Europy. Sposobów dostania się tam istniało nieskończenie wiele, większość jednak wybierała przejazd lądem przez Turcję. W ostatnich latach ich celem stała się zaś Szwecja, za marzenie o nowej, świetlanej przyszłości, dobrej szkole dla dzieci i domku z ogródkiem i pracy, gotowi są słono zapłacić.
Często emigracja jednej osoby jest finansowana przez całą rodzinę i znajomych i odbywa się kosztem niebywałych wyrzeczeń. Dlatego też, kiedy na scenę przemytników ludzi wkracza nowy gracz, który oferuje prosty sposób dotarcia do Europy pod warunkiem, że zainteresowani utrzymają swój wyjazd w tajemnicy, zainteresowanie jest ogromne. Przemytnik jednak starannie selekcjonuje klientów, przerzucając drogą powietrzną niewielką grupę, a częścią wynagrodzenia ma być przysługa. Czy emigranci wiedzą, że decydując się na tak zorganizowany wyjazd wydają na siebie wyrok?
Wie o tym z pewnością Kristina Ohlsson, autorka mocnego i perfekcyjnie zbudowanego kryminału „Odwet”. Być może to zawód Ohlsson (pracuje jako analityk policyjny) sprawił, że jej cykl z Fredriką Bergman odnosi takie sukcesy bowiem jego lektura, nie ma w sobie nic ze sztuczności i fałszu. Dostajemy solidną dawkę zbrodni, mozolnie prowadzone dochodzenia i policjantów, wśród których - jak w prawdziwym życiu - zdarzają się i ci dobrzy i ci źli. „Odwet” to drugi po bestsellerowych „Niechcianych” szwedzki kryminał przekonujący czytelnika, że autorka ma jeszcze dużo do powiedzenia.
Wraz z książką wkroczymy w mroczny świat zbrodni, a w Sztokholmie natkniemy się na zwłoki pastora Jakoba Ahlbin i jego żony Marji. Z pożegnalnego listu jaki mężczyzna zostawił wynika, że zastrzelił on swoją żonę, a potem siebie samego. Jaki mógł być tego powód? Być może wiadomość, którą otrzymał dwa dni wcześniej? Jedna z jego córek, Karolina, rzekomo zmarła wskutek przedawkowania heroiny, czy zatem on, od lat walcząc z ciężką depresją, nie znalazł już sił aby żyć? Tyle tylko, że osoby znające nie mogą uwierzyć, że mężczyzna mógłby coś takiego zrobić. Tak samo, jak nie wierzą w to, że jego córka była narkomanką. Co w takim razie było motywem zbrodni?
Sprawę prowadzi (po raz kolejny) grupa Alexa Rechta, którą znamy już z poprzedniej części książki. Fredrika Bergman - cywilny analityk - choć początkowo sceptycznie nastawiona do pracy w policji, po zakończeniu okresu próbnego zostaje w zespole. Teraz jest w ciąży ze swoim wieloletnim partnerem, żonatym profesorem Uniwersytetu w Uppsali (starszym od niej o dwadzieścia pięć lat) i choć złagodniała, to nie straciła nic ze swojego zmysłu spostrzegawczości i umiejętności wiązania zdarzeń w logiczną całość. Do grupy należy także Peder, który niepowodzenia w życiu osobistym coraz częściej przenosi na pracę, oraz nowy członek, tymczasowo zasilający szeregi grupy śledczej Joar.
Sprawa nad którą pracują (a właściwie dwie, bowiem jest jeszcze tajemniczy wypadek potrącenia przez samochód obcokrajowca) jest szansą zespołu, bowiem pojawia się widmo ich rozwiązania. Zostali stworzeni po to, by zajmować się szczególnie trudnymi przestępstwami, głównie zaginięciami oraz wybitnie brutalnymi przypadkami stosowania przemocy, a tymczasem takie sprawy trafiają im się rzadko. Sprawa morderstwa pastora - bo o tym, że to nie było samobójstwo są przekonani, jest właśnie odpowiednim dla nich wyzwaniem. Liczne tropy rozchodzą się w różnych kierunkach, podejrzani są wszyscy, począwszy od prawicowych ekstremistów po przyjaciół i współpracowników pary. Okazuje się, że pastorowi od pewnego czasu grożono, a identyfikacja adresu IP, z którego była wysłana większość maili, prowadzi do Tony’ego Svenssona, członka neonazistowskiej organizacji o nazwie Synowie Narodu (SN). Okazuje się, że on jest tylko jednym z wielu elementów układanki i sprawy, która z mroźnego Sztokholmu zaprowadzi nas do rozgrzanego słońcem Bangkoku, gdzie ktoś prześladuje szwedzką dziennikarkę, pracującą nad artykułem o uchodźcach.
Co to za nowe zasady, dotarcia do Szwecji? Kto kryje się za morderstwem pastora i jego żony? Czy śmierć rodziny Ahlbinów w jakiś sposób jest powiązana z wypadkiem na ulicy w trakcie którego emigrant został celowo przejechany, a nie potrącony? Wątpliwości, pytania pojawiają się coraz częściej, a wraz z nimi rośnie liczba tajemniczych śmierci…
„Odwet” to prawdziwa logiczna łamigłówka, której złożoność jest oznaką perfekcyjnego przygotowania autorki do zmierzenia się z tematem. Zagadnienia, które Kristina Ohlsson porusza udowadniają, że szwedzki kryminał jest lekturą społecznie zaangażowaną, obnażającą mechanizmy działania zorganizowanych grup i słabości regulacji państwowych w tym zakresie. Oprócz fascynującego tematu nielegalnych imigrantów mamy tu sporą dozę napięcia, osobistych problemów bohaterów i pasjonujące, wielowątkowe śledztwo, które z czasem zatacza coraz szersze kręgi. I zanim śledczy uzyskają ostateczną wersję wydarzeń i wskażą podejrzanych, my dostaniemy solidną porcję dobrej literatury.
Kristina Ohlsson, Odwet, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, premiera luty 2011
Justyna Gul
(justyna.gul@dlastudenta.pl)