Jak odnaleźć się w świecie?
2009-05-14 09:42:49Paweł Góral w „Kopalni piasku" porywa czytelnika w świat dorastającego chłopca. Typowe problemy okresu dojrzewania pogłębia fakt wczesnego osierocenia głównego bohatera. Do tego dochodzą realia Polski lat 80. i wszystko staje się jasne - łatwo nie jest.
Przyjęło się mawiać, że nie ocenia się ksiązki po okładce, ale...okładka „Kopalni piasku" idealnie koreluje z treścią książki. Utrzymana w pop-artowym klimacie, w skondensowany sposób, prezentuje tematykę powieści. Mamy tu kolaż na, który składają się m.in. wizerunek zbuntowanego młodzieńca, transwestyty w różowej peruce i czarno biała rzeczywistość skontrastowana z kolorową grafiką. Pozorny chaos, ale jakże symboliczny.
Bezimienny narrator snuje na kartach książki historię swojego życia. Beztroskie dzieciństwo przerywa rodzinna tragedia, konsekwencją której jest rozdzielnie go z siostrą, a także przymusowa wyprowadzka z sielskiej wsi do fabrycznego miasta - Łodzi. Jest to ciekawe studium przemian w dziedzinie wychowywania dzieci, wzrostu świadomości w zakresie wpływu doświadczeń z okresu dziecięco na dojrzałe życia. Główny bohater od chwili, gdy zamieszkuje w Łodzi, zostaje pozostawiony praktycznie samemu sobie. Owszem ciotka z wujkiem dbają o to, aby miał co jeść, ale ich relacje ograniczają się do zdawkowych powitań i upominania, żeby zaczął się w końcu przykładać do nauki. Sami pogrążeni w swoich sprawach, zmęczeni pracą nie chcą, nie mają siły aby poświęcić chwilę uwagi swojemu podopiecznemu. Bohater w dorosłym życiu nie potrafi nawiązać poważnych relacji z innymi. Zawsze czuje się samotny i wyobcowany, często na własne życzenie.
Mężczyzna szuka swojego miejsca w świecie, pomysłu na samego siebie. Często jego drogi życiowe są dosyć oryginalne. I chociaż fabuła książki nie jest specjalnie oryginalna, to książka ma w sobie tą magię, która potrafi przykuć uwagę czytelnika na dużej. Czytelnik ma świadomość, że główny bohater to everyman, a jego los mógł przydarzyć się każdemu, kto choć raz zagubił się w swoich wyborach.
Przy całej swojej uniwersalności „Kopalnia piasku" porusza kilka naprawdę drażliwych tematów: homoseksualizm, łamanie prawa, prostytucja, narkotyki. Brutalna prawda o niemieckim środowisku emigracyjnym, słynny dworzec Zoo, a w cieniu ciągłe poszukiwanie istoty istnienia. Zaledwie naszkicowanie polskiej moralności, gdzie przymyka się oczy na rozmaite przestępstwa, a ulice ciągle nie są bezpieczne.
Pikanterii dodaje fakt, że Paweł Góral zapewnia, iż opisana przez niego historia to zbiór wydarzeń z jego życiorysu i jego znajomych.
„Kopalnię piasku" czyta się bardzo dobrze, wciągająca fabuła w połączeniu z ciekawym, barwnym językiem, często bardzo dosadnym i nie przebierającym w słowach, skutkuje pozytywnym odbiorem. Myślę, że jest to wartościowa pozycja po która powinni sięgnąć zarówno starsi czytelnicy (ciekawy opis czasów, w których dorastali), ale i ci młodsi (okazja do zrewidowania opowieści rodziców o czasach komunizmu). W przewrotny sposób „Kopalnia piasku" to nietypowa szkoła tolerancji, ukazująca od drugiej strony to co często bezmyślnie jest potępiane.
Monika Soliwoda
(monika.soliwoda@dlastudenta.pl)