Zabójcza analiza terroryzmu

Analiza dzieł literackich w różnych epokach pod kątem terroryzmu to niewątpliwie temat książki, która mogłaby być niezwykle pouczająca. Czy jednak tak jest?

Książka "Zabójczy flirt - literatura i terroryzm" Jacka Mikołajczyka - adiunkta w Zakładzie Teatru i Dramatu Uniwersytetu Śląskiego - zapowiadała sie niezwykle ciekawie. Analiza tego, pod jakimi formami i z jakimi bohaterami występuje w literaturze zjawisko terroryzmu, wydawała się naprawdę ciekawą kwestią do zbadania. I tak też rzeczywiście było. Szkoda tylko, że choć autor prawdopodobnie włożył mnóstwo pracy w napisanie tej pozycji, jest ona mało ciekawa, niewciągająca, niemobilizująca do dalszej, własnej analizy czy jakiejkolwiek refleksji.

Mam wrażenie, że "Zabójczy flirt" to książka stworzona dla filologów, dla nadzwyczajnych miłośników literatury, a nie dla zwykłych obywateli chcących oderwać się od czytania typowych powieści, a pragnących czegoś się nauczyć, coś zauważyć, poszerzyć własną wiedzę. Analiza dzieł literackich w różnych epokach pod kątem terroryzmu i przemocy jakie w nich występują to świetny pomysł na stworzenie obrazu zjawiska od starożytności aż do czasów obecnych. W końcu ataki terrorystyczne to dziś bardzo popularny temat i - niestety - jeden z najważniejszych, bo terroryzm to bez wątpienia najpoważniejsze z zagrożeń. Cel szczytny. Szkoda tylko, że czytanie książki tej okazało się zwyczajną drogą przez mękę.

Na szczęście, oprócz typowej analizy, Jacek Mikołajczyk zajął się jeszcze odrębnym, aczkolwiek nawiązującym do tematyki wyjaśnieniem niektórych pojęć oraz przedstawieniem ważniejszych wydarzeń historycznych związanych z terroryzmem. I tak z książki dowiedzieć możemy się o słownikowej definicji wendety, szahidki czy też dywersji oraz makiawelizmu, a także przypomnieć sobie niektóre z zamachów terrorystycznych czy też postaci słynnych zamachowców. To - w przeciwieństwie do głównej części książki - jest ciekawym i pouczającym fragmentem.

"Zabójczy flirt - literatura i terroryzm" to nietypowa lektura przedstawiająca obraz i rozwój terroryzmu. Gdyby była napisana ciekawiej - stałaby się jedną z ulubionych pozycji wielu z Nas, a tak niestety można przewidywać, że cały wysiłek autora włożony w napisanie tej książki spełznie na niczym. Szkoda, bo nieczęsto trafiają się pozycje przeprowadzające tak wnikliwą analizę zjawiska, które już od starożytności zmieniało się nabierając na sile, a od roku 2001 niemalże gna do przodu.

Jacek Mikołajczyk, "Zabójczy flirt. Literatura i terroryzm", Wydawnictwo PWN, premiera maj 2011

Adrianna Pałka
(adrianna.palka@dlastudenta.pl)