Uwaga, Pościg! (recenzja)

Czy połączenie dwóch skrajnych gatunków książek może być udanym zabiegiem? Owszem, w szczególności, gdy kontaminację tę umieści się na tle politycznego spisku.

Karen Robards jest autorką ponad trzydziestu powieści. Wiele z nich trafiło na listy bestsellerów. Nie byłoby więc nic dziwnego, gdyby jej najnowsza książka "Pościg" rówież się tam znalazła. O interesującej fabule, wciąga już od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać, a dzięki połączeniu intrygującego romansu z dość dobrą fabułą kryminału, zyskuje miano wyjątkowej i trafiającej w gusta nie tylko kobiet, ale także i mężczyzn.

Cała akcja powieści rozpoczyna się od tragicznego wypadku samochodowego, w którym ginie żona prezydenta - Annette Cooper, a jedyną ocalała z niego osobą jest główna bohaterka - Jessica Ford. Młoda pani prawnik staje się więc niewygodnym świadkiem. Od tego momentu rozpoczyna się śledztwo, które co chwilę na światło dzienne wyciąga nowe, coraz to dramatyczniejsze fakty. Giną kolejni bohaterowie, co potęguje napięcie i chęć coraz to szybszego znalezienia odpowiedzi na pytanie: "kto za tym wszystkim stoi?".

Całą sprawą dogłębniej zajmuje się Mark Ryan - jeden z tajniaków, którego zadaniem jest ochrona niewygodnego świadka. Pomiędzy dwójgiem ludzi wywiązuje się specyficzna więź, dzięki której kryminał ten nabiera romantycznego charakteru i staje sie o wiele łagodniejszy.

Robards świetnie radzi sobie ze stopniowaniem napięcia. Prowadzi dynamiczną akcję opisaną żywym językiem, dzięki czemu lektura nie nudzi. Oprócz spisku sięgającego najwyższych szczebli władzy, który niewątpliwie nadaje powieści specyficznego charakteru, smaczku dodają także burzliwe relacje pomiędzy Jess a Markiem. Autorka umiejętnie opisuje psychiki, zagubionych w gąszczu mnóstwa intryg, poszczególnych bohaterów, dzięki czemu każdy czytelnik może utożsamić się z wybraną postacią.

"Pościg" to niewątpliwie pozycja, która znaleźć powinna sie na liście książek do przeczytania każdego miłośnika  tego typu lektur. To dobry kryminał, o zabarwieniu lekko delikatniejszym od typowych, bo z nutka romantyzmu. Warta polecenia powieść, choć szkoda, że ponad jej połowa, co prawda "półsłówkami", ale opisana jest w "streszczeniu" zachęcającym do lektury na okładce książki. Niestety, przez to każdy z czytelników wie już, co w kryminale tym będzie głównymi nie tylko wydarzeniami, ale także i zwrotami akcji.

Karen Robards, "Pościg", Wydawnictwo Prószyński i S-ka, premiera 2011

Adrianna Pałka
(adrianna.palka@dlastudenta.pl)