Tylko czy jesteś... - Wiesław Myśliwski
2011-03-29 12:36:15Czy zastanawialiście się, czym może być ojca ponad wszystko syna kochanie? Gdzie się, tak naprawdę, zaczyna miłość ojcowska, i za nim, a właściwie z nim wespół drogi idąca, miłość synowska? Czasem przybierająca formę obowiązku moralnego, bez przekonania i sukcesów, w bólach rodzonego, a czasem też prawdziwa i w prawdziwości swej wytrwała? Czy każdy z nas jest w stanie powiedzieć – tak, mój ojciec skoczyłby za mną w ogień, to pewne, jak to, że ja sam także bym to dla niego zrobił? Czy na pewno? Kim jest dla mnie mój ojciec? Czy na pewno tym, co przychodzi mi od razu do głowy, gdy o nim pomyślę?
Wznowiona ostatnio przez krakowski Znak książka Wiesława Myśliwskiego pt. ”Nagi sad” mówi właśnie o tym. Jest to opowieść o związku przede wszystkim dwojga ludzi, którego na pewno los, a może też Bóg, postanowił uczynić ojcem i synem. Proszę jednak o odrzucenie myśli, iż jest to książka o czymś mało interesującym, powszechnym, codziennym i błahym. Czym więcej może być bowiem historia ojca i syna, opowieść o ich relacji, wzajemnych oczekiwaniach i zawodach, jak tylko pstrym mówieniem o czymś, o czym my, każdy z nas bez wyjątku, wszystko już wiemy, czego codziennie doświadczamy?
Wiernych czytelników Myśliwskiego przekonywać do niczego nie muszę, tych, natomiast, którzy pragną zacząć swą przygodę czytelniczo-literacką z Myśliwskim chcę zapewnić o tym, iż nie ma nic bardziej mylnego w tym, że jest to temat łatwy. Myśliwski swą książką daje dowód na to, iż kochanie ojcowsko-synowskie jest rzeczą niesłychanie trudną, jednocześnie jednak - niezastąpioną. Autor przenosi nas, (co dla niego charakterystyczne) w świat spraw niesłychanie ważnych i trudnych. Na fabułę tej książki składają się relacje dojrzałego, starszego już mężczyzny, ze stop klatek jego wątłej, ale jakże wytrwałej pamięci, dotyczących jego ojca. Bohater przenosi się do czasów swojego dzieciństwa, kiedy to zamieszkiwał wraz z ojcem i matką na wsi. Ojciec bohatera był chłopem, dzierżawiącym niewielkie połacie ziemi od tamtejszego dziedzica- właściciela ziemskiego. Bohater wspomina swoje młodzieńcze lata, trudy życia na wsi, tak dokładnie zintegrowanego z przyrodą i wolą dziedzica. Pomimo całego trudu osoba opowiadająca bardzo dobrze wspomina swoje dzieciństwo. Prace, obowiązki, miejsca, a nade wszystko, swojego ojca. Pierwszego i do końca życia zawsze najlepszego nauczyciela, który jak nikt inny potem, miał odwagę, by pokazywać jak żyć.
„Nagi sad” jest książką bardzo trudną. Trudną pod kątem ogromu wagi tematu, jaki porusza. Tak się bowiem obecnie dzieje, że my sami, z własnego suwerennego wyboru przestajemy rozmawiać o najważniejszych sprawach, uznając je za zbyt powszechne i przesiąknięte codziennością, aby tracić na nie czas. Są one tak oczywiste i pewne, że przestajemy zauważać potrzebę mówienia o nich, i co ważne dzielenia się swoimi spostrzeżeniami z innymi. Wiesław Myśliwski wskazuje, że otwarcie się z tym nie zgadza. Mówi o jednej z takich rzeczy, które kiedyś traktowano zupełnie inaczej niż dziś, rzeczy, która była czymś niezastąpionym i najważniejszym.
„Nagi sad” to piękna, liryczna proza o miłości ojcowskiej. To wspomnienia o ojcu, który w życiu nie mówiąc nic o miłości – opisywał i ukazywał jej najpiękniejsze strony. Swoją milczącą obecnością potrafił powiedzieć więcej niż wszyscy ludzie, których można spotkać przez całe, długie ludzkie życie. W realiach głębokiej wsi, gdzie wszystko podyktowane zostało już dawno przez przyrodę i Boga, gdzie każdy dzień ma swój porządek, Myśliwski mówi jasno – najważniejsze są ludzkie wzajemne uczucia. Wszystko inne powinno iść za tym. Nie liczy się nic innego.
Ja, ze swojej strony, pragnę zdecydowanie zachęcić do przeczytania tej książki. Jest to naprawdę ważna opowieść, na dzisiejsze czasy, mówiąca i dająca bardzo wiele do myślenia, stanowczo wykraczając poza ramy zawartych w niej słów, na niewielkiej liczbie stronic. Czuję także, że teraz, powinienem podarować ją swojemu ojcu. Państwu proponuję to samo.
Wiesław Myśliwski, "Nagi sad", Wydawnictwo Znak, premiera 2011
Tomasz Osiński